Doping wydolnościowy – sztuczne podnoszenie wydolności fizycznej i psychicznej zawodnika metodami wykraczającymi poza normalny, "naturalny" trening, choć w praktyce granica między dopingiem i treningiem jest często bardzo trudna do ustalenia. Ogólnie za doping uważa się metody medyczne, potencjalnie szkodliwe dla zdrowia, które zostały oficjalnie zabronione.
Doping jest często szkodliwy dla zdrowia, czasami może wywołać kalectwo lub śmierć, szczególnie jeśli jest stosowany nieostrożnie, bez naukowych podstaw. Niektóre, współczesne metody dopingu stosowane pod ścisłą kontrolą specjalisty są niezwykle trudne do wykrycia, a umiejętnie stosowane wcale nie muszą powodować ujemnych efektów zdrowotnych, przynajmniej w okresie aktywności sportowej. Ich efekty uboczne mogą się jednak ujawnić już po zakończeniu kariery sportowej, gdyż bezpieczeństwo większości stosowanych metod i środków dopingowych nie jest tak dobrze przebadane jak dostępne na rynku legalne środki farmakologiczne.
W zawodniczym sporcie amatorskim oraz w większości dyscyplin uprawianych zawodowo stosowanie dopingu karane jest dyskwalifikacją, odebraniem medalu lub zakazem udziału w zawodach sportowych na pewien czas liczony w miesiącach lub latach. Istnieją jednak zawodowe dyscypliny sportowe, w których nie istnieje kontrola antydopingowa (np. zawodowy boks amerykański, zawodowa kulturystyka). Doping stosowany do własnych, prywatnych celów, np. przez osoby uprawiające sport rekreacyjnie nie jest w większości krajów świata zabroniony, aczkolwiek zabroniony jest handel określonymi grupami związków chemicznych. Inne z kolei są legalnie dostępne jako preparaty z grupy paraleków. Zwalczaniem dopingu zajmuje się Światowa Agencja Antydopingowa (World Anti-Doping Agency, WADA) oraz kilka innych, mniejszych organizacji
.
źródło: www.sfd.pl, www.wikipedia.pl
Witam na moim blogu! Jest on poświęcony każdemu sportowcowi, niezależnie od wieku i płci który chce zaczerpnąć informacji na temat szeroko rozumianego dopingu. Jak powszechnie wiadomo, w dzisiejszych czasach w sporcie zawodowym osoby nie jadące na "soku" nie mają najmniejszej szansy osiągnąć jakiegokolwiek sukcesu w uprawianej dyscyplinie, inaczej nie jest na poziomie amatorskim. Kończąc chciałbym zachęcić każdego do systematycznego odwiedzania mojego bloga. Z fartem! Pozdrawiam!
Bardzo lubię sport i smuci mnie fakt, iż ludzie używają dopingu. Smutne jest to, gdy słyszy się,że jakiś czas po zawodach czy olimpiadzie odbiera się komuś medal za wykryty doping. Sport schodzi na psy...
OdpowiedzUsuńBo to chodzi o to, że chce się być o wiele lepszym, ale że nie da się rady zrobić tego naturalnie, to wspomagają się czymś. I masz racje Kasiu to jest smutne. Jeśli nie da się rady zrobić czegoś naturalnie, to po co się wspomagać? Może po prostu nie możesz być lepszy?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń